poniedziałek, 28 listopada 2011

Zimowe dekoracje

Skończyłam kilka świątecznych dekoracji.To oczywiście tylko część tego co już zrobiłam.
Moja przygoda z decoupage zaczęła się rok temu w październiku i właściwie od tamtego czasu z małymi przerwami robię bombki,  domki i inne zimowo - świąteczne dekoracje.
Kiedy pierwszy raz zobaczyłam w internecie przedmioty dekorowane metodą decoupage wpadłam w zachwyt, ale stwierdziłam, że to dla mnie zbyt trudne.Szukałam wtedy prostych wzorów frywolitkowych.Po pewnym czasie znowu natknęłam się na decoupage a ponieważ zbliżały się święta Bożego narodzenia więc było mnóstwo świątecznych dekoracji, cudownych bombek!
No i wpadłam na całego.Cały czas uczę się i próbuję nowych metod dekorowania,podglądam blogowiczki, które robią cudne rzeczy i próbuję robić podobne.
Wiem, że jeszcze wiele muszę się nauczyć ale to co robię sprawia mi ogromną radość.
To tyle, teraz zdjęcia ostatnich prac:

Bombka 14 cm zmrożona mikrokulkami






Domek-na drugim zdjęciu próbowałam uchwycić elementy wypukłe ale nie bardzo widać

 Zimowy krajobraz jeszcze nie zamknięty w "szklanej kuli".


 Pozdrawiam wszystkich zagladających do mnie i życzę miłego dnia.

piątek, 25 listopada 2011

Skrzyneczki

Romantyczna na moje skarby




Ta czarna została zrobiona na urodziny dla mojego męża i właściwie służyła jako opakowanie prezentu.




Teraz robię świąteczne dekoracje,wszystkiego po trochu:bombki, świąteczne domki, zawieszki ale nie tylko.Najchętniej robiłabym wszystko na raz ale niestety czasu brak. Rodzina chce jeść, idę smażyć pyszne placuszki z jabłkami.
Wszystkich,którzy zaglądają do mnie gorąco pozdrawiam.

wtorek, 22 listopada 2011

To wciąga!!!

Nigdy nie pomyślałabym, że pisanie bloga tak mnie wciągnie.Mąż bardzo długo mnie do tego namawiał, ale ja broniłam się przed tym rękoma i nogoma:)
Teraz cały czas myślę o kolejnym poście i nawet jeśli nikt nie będzie tego czytał ani oglądał, to ja i tak będę pisała bo bardzo mi się to podoba.
Ponieważ mam trochę różnych prac to będę je powoli fotografowała i pokazywała tutaj.
Co do fotografowania to muszę się jeszcze bardzo dużo nauczyć, ale mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej.Może Córka znajdzie trochę czasu i mi pomoże?

Ta żółta kamieniczka to właściwie słoik a nie butelka.




 Ta butelka lakierowana jest lakierem szklącym, ale na zdjęciach tego nie widać.


Mam jeszcze kilka butelek, które z braku miejsca w mieszkaniu znalazły schronienie w piwnicy, jak je wygrzebie to pokażę.
A o tym jak zaczęła się moja przygoda z decoupage napiszę być może następnym razem.
Jutro niestety szara rzeczywistość czyli praca od 7 do 19. Ech....

poniedziałek, 21 listopada 2011

Anioły z masy solnej

Próbuję coś zrobić z tą stroną, żeby jakoś wyglądała ale nie bardzo mi to wychodzi, więc dodam zdjęcia aniołów z masy solnej.



Inspirację czerpałam z kursów krok po kroku na Cafeart.pl.

niedziela, 20 listopada 2011

Witam!

Witam serdecznie wszyskich na moim blogu!
Do pisania bloga namówił mnie mój Mąż. Ja długo zastanawiałam się czy ktokolwiek będzie chciał oglądać moje robótki i czy będę miała o czym pisać.W końcu postanowiłam spróbować.
Dzisiaj powstał mój pierwszy post i dzisiaj ukończyłam chustę na drutach.
Oto ona: