poniedziałek, 11 marca 2013
Jak ktoś chce się pośmiać...
...to zapraszam. Jajko, to jajko, ale miś ma wytrzeszcz i spłaszczoną mordkę.
Filcowałam go na szkielecie z drucika kreatywnego, ale nie o taki efekt końcowy mi chodziło.
Może jeszcze kiedyś spróbuję, teraz poszukuję odpowiednich oczek, ale nigdzie nie znalazłam takich jak tu. A jakie cudowne misie!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nie ma się z czego śmiać, jajko jest świetne:)Mis jest tak słodki, że uśmiecham się do niego:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są Twoje prace, miś też jest ok :)
OdpowiedzUsuńTwoje chusty mgiełki są obłędnie piękne, pozdrawiam Ala
Jajko bardzo ładnie wyszło, a z czego jest zrobiona ta kamea na nim ? Misio super, wytrzeszczu u niego nie widzę ani spłaszczonej mordki, piękny słodziak z niego :)
OdpowiedzUsuńKamea jest zrobiona z fimo i pomalowana białą, perłową farbą.
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa w imieniu misia:)
dzięki za reklamę:) u mnie na stronie jest mój prywatny mail, napisz do mnie, to powiem z czego są oczka :) i jak będziesz miała jakieś pytania to chętnie pomogę :)
OdpowiedzUsuń