Ufarbowałam sobie 50 gram Gotlanda. Kolorki trochę nie takie jak miały być, ale po uprzędzeniu wygląda całkiem ładnie.
Zdjęcie nie oddaje dokładnie kolorów, bo jest tam też zielony, a tu go nie widać.
Gotową nitkę pokażę następnym razem, bo jeszcze nie mam zdjęcia.
Czekam na zamówienie czesanek do przędzenia, sporo zamówiłam, będzie co robić.
Pozdrawiam wszystkich zaglądających :)
Eksplozja kolorów :D
OdpowiedzUsuńDla mnie kolory rewelacja:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuń