Zrobiłam poncho, to moje drugie, ale pierwsze ukończone.
Poprzednie robiąc zapomniałam, że oczka dodaje się w co drugim rzędzie. Przypomniałam sobie o tym robiąc ostatni rządek przed zakończeniem robótki - doznałam nagłego olśnienia.
Przymierzyłam i okazało się, że jest ogromne no i zaczęłam jeszcze raz.
Teraz jestem zadowolona, bardzo mi się podoba.
Kolory kwiatków dobierała moja córka i trafiła idealnie. O coś takiego właśnie mi chodziło, tylko sama nie potrafiłam tego sprecyzować.
Jako modelka oczywiście moja córeczka.
Inspiracje z bloga Igraszki z włóczką. Dziękuję Pani Małgosi za wskazówki.
Teraz męczę Echo flowers, mam nadzieję, że coś z tego będzie.
Jeśli ktoś tu zagląda to pozdrawiam :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.