Haneczkowe zabawy z robótkami to moje małe przyjemności.Wszystko co lubię, co sprawia mi odrobinę przyjemności i pozwala zapomnieć o problemach dnia codziennego - czyli druty,szydełko, decoupage i nie wiem co jeszcze wymyślę.
Właśnie przypomniałam sobie, że mam za sobą pierwsze próby filcowania na mokro.
Na razie opanowały mnie torby, ale filcowanie na mokro bardzo mi się podoba, zwłaszcza kwiaty.
To na pewno nie ostatnie.
ja uwielbiam filcowe kwiatki, Twoje są piękne :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty a ten czerwony jest cudny :)
OdpowiedzUsuńPiękne kwiaty:) Ja jeszcze na mokro nie filcowałam, choć od pewnego czasu się przymierzam:) Zawsze brak czasu:( Pozdrawiam cieplutko. ANia
OdpowiedzUsuń