wtorek, 14 stycznia 2014

Uff!

Zrobiłam dywan ze sznurka do pokoju córki.




Zdjęcie kiepskie, ale nic na to nie poradzę.

Dywan ma 1,70 cm średnicy i jest dość ciężki.
Robiło się dość szybko, oczywiście nie licząc prucia.
Ogólnie jestem zadowolona, ale tęsknię za kołowrotkiem :)
Zostało mi trochę sznurka, więc pewnie jeszcze coś z niego zrobię, ale nie wiem kiedy.

5 komentarzy:

  1. Świetny dywan,sama mam w planach szydełkowy dywan...kiedyś:)))A za kołowrotkiem nie tęsknij tylko siadaj i kręć:)))Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny dywan :-) Pięknie wygląda - dobrałaś idealny wzór. No i ten kolor... marzenie...
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie się prezentuje ten dywanik a ze zdjęciami każdy ma czasem problem wiem o tym najlepiej. Pozdrawiam i zapraszam do mnie 

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale piękny! A prezentuje się na prawde niesamowicie!:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.