Teraz cały czas myślę o kolejnym poście i nawet jeśli nikt nie będzie tego czytał ani oglądał, to ja i tak będę pisała bo bardzo mi się to podoba.
Ponieważ mam trochę różnych prac to będę je powoli fotografowała i pokazywała tutaj.
Co do fotografowania to muszę się jeszcze bardzo dużo nauczyć, ale mam nadzieję, że z czasem będzie coraz lepiej.Może Córka znajdzie trochę czasu i mi pomoże?
Ta żółta kamieniczka to właściwie słoik a nie butelka.
Mam jeszcze kilka butelek, które z braku miejsca w mieszkaniu znalazły schronienie w piwnicy, jak je wygrzebie to pokażę.
A o tym jak zaczęła się moja przygoda z decoupage napiszę być może następnym razem.
Jutro niestety szara rzeczywistość czyli praca od 7 do 19. Ech....
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.