środa, 3 października 2012

Pierwsza...

... bombka
przód
 tył
Nie było lekko, ale jestem zadowolona.
Następna już się robi, czekam na dostawę kul styropianowych i czesanki.
Mam nadzieję, że uda mi się w tym sezonie zrobić duuużo bombek na naszą choinkę.
Filcowanie bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam.

1 komentarz:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.